Na co dzień jestem Mamą Małego Księcia i Żoną fajnego Męża. Optymistką, niemal w każdej sytuacji. Wegetarianką. Uwielbiam się śmiać, rozpieszczać swoich Chłopców i bawić się słowem. Na słowotok podobno cierpię od urodzenia 😅 Kręcą mnie wszelkie neologizmy, słowotwórstwo i takie tam dziwadła. Mam zapędy perfekcjonistki, zakupoholiczki i eko-świra. 

Lubię patrzeć na roześmianą buzię mojego dziecka, robić dowcipy Ślubnemu, pić hektolitrami malinowy sok moich Rodziców, rozważać z Siostrą egzystencjalne dylematy, słoneczne dni spędzać wszędzie tylko nie w domu, kolekcjonować piękne wspomnienia. Nie wyobrażam sobie życia bez mojej Rodziny, mocnej kawy każdego ranka i kwitnących kasztanów na wiosnę. 

Pasjonuje mnie odkrywanie nowych miejsc, smaków, robienie czegoś z niczego i szukanie sposobu na wydłużenie doby. Wszystko to po to, by opracować receptę na szczęśliwe życie, którego pragnę dla swojego Synka.

Cytat, który każdego dnia dodaje mi energii i skłania do szukania magii na co dzień: 

Ulubione posty:

Chyba ze względu na to, że są najintymniejszymi tekstami, jakie kiedykolwiek napisałam :)

Napisałam o sobie trochę więcej. Chcesz? Zajrzyj!

 

Jeśli lubisz mój styl i ciekaw jesteś kolejnych przemyśleń, znajdź mnie na