Czyli nasz przepis na (nie)udane Święta. Niestety, nie dałam rady naskrobać przed Bożym Narodzeniem. Ale może to i dobrze. Bo mam na świeżo kilka faktów, o których warto wspomnieć. W okresie przedświątecznym we wszystkich stacjach radiowych trąbią, jakie Święta są stresujące. Jakby nie patrzeć, jest w tym dużo racji. Bo ta rodzinna posiadówka za stołem znalazła się nawet na skali stresu Holmesa i...
...
Jesień pełną gębą. Słońca brak, pada, wieje... jednym słowem piździernik jak się patrzy. ...
Czyli rzecz o zazdrości ...
Jestem z tych, co raczej sczezną marnie za swoją rozpasaną i niewyparzoną gębę. Dziś wyjątkowo nie potrafię siedzieć cicho. ...
Między robieniem obiadu, zapieraniem plam z pomidora, znajduję czas na siedzenie w beczce. Taki ze mnie domorosły Diogenes... Czytałam ostatnio na jakimś blogu, że ideałem nikt być nie musi. I że pogoń za byciem najlepszą, jest strasznie męcząca, a co najgorsze, społecznie pożądana. Bo matkom szczególnie trudno jest być na medal we wszystkim. Dom ma lśnić. Figura najlepiej, by była jak u modelki....
Czyli stan nie do końca normalny ...
A więc nasz debiutancki kinderbal od kuchni ...
Wakacyjna opowieść vol. 2 ...
Czyli pierwsze wakacje we troje... po tej stronie brzucha Właśnie tu uciekamy na wakacje No masz... Nie powiem, ile już szykuję wpis z urlopu, bo aż wstyd przyznać. Ledwo ogarnęłam TEN na rocznicę, bo był prezentem dla Ślubnego. W każdym razie od tygodnia już nie cieszymy się kaczawskimi widokami, tylko upałem w naszym M. Mogę się usprawiedliwiać, że to przez pomór w...
List spełnionej Żony o tym, że w prozie życia jest miejsce na bajkę Jedno z naszych ulubionych ślubnych zdjęć ...
Niektórzy namiętnie powtarzają, że dzieci i ryby głosu nie mają. Nigdy nie powiem tak mojemu Synkowi! ...
Pierwszy raz ten dzień jest również moim świętem ...
Czy urodzenie dziecka rzeczywiście stawia grubą kreskę pomiędzy przeszłością a teraźniejszością? ...
Wszystkiego nie pomieści ...
... i bujanie w obłokach ...
Jakiej cebuli do cholery?! Jakiej cebuli do cholery?! ...
...
Ale jesteśmy z siebie dumni! ...
Czyli kto? ...